mieczkamil 23.01.2012 14:36
W Bibli pisze "Poznanie ich po ich owocach . Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców" Porównując to do katolicyzmu jako drzewa dała złe owoce np. krucjaty .
W Bibli też moim zdaniem nie ma spójności bo raz pisze o tym jaki Bóg łaskawy i kochający a następnie jaki okrutny i surowy. Bóg nie stworzył nas po to by patrzeć na nasze cierpienie więc pragnie naszego szczęścia i dobrobytu. Można więc sądzić ,że kościół na przestrzeni wieków szczególnie na początku zmieniał Biblię , dopisując jaki to Bóg jest surowy i zły ,aby nas przestraszyć i żebyśmy byli posłuszni dogmatom kościoła ,żeby nie było swobodnego i własnego myślenia. To jest logiczne żaden ojciec który widzi swoje dziecko które robi źle nie pragnie jego cierpienia.
Proszę o uzasadnienie z góry dzięki ;]
1. Oceniając jakieś zjawisko w historii (a nie konkretne wydarzenie) warto wiedzieć na jego temat coś więcej. Krucjaty były odpowiedzią na poważne utrudnienia w pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Ziemi, którą muzułmanie zdobyli siłą, w której kalif Al-Hakim nakazał zburzenia Bazyliki Grobu Pańskiego. Były odpowiedzią na ekspansję islamu. Patrzenie na nie jedynie jako na przejaw zaborczej chęci zdobycia cudzego jest po prostu niezgodne z prawdą. Żeby się o tym przekonać wystarczy przeczytać odpowiedni artykuł w Wikipedii. Zobacz TUTAJ
Poza tym warto pamiętać też o dobru, które chrześcijaństwo przyniosło. Np zniesienie wszechobecnego w świecie starożytnym niewolnictwa. Na przykład złagodzenie surowych obyczajów. Przecież jeszcze pierwsi władcy Polski, choć byli chrześcijanami, potrafili być bardzo okrutni. Z czasem okrucieństwo władcom po prostu już nie uchodziło, było odczytywane jako coś jednoznacznie złego... Nie mówiąc już o całym rozwoju cywilizacyjnym, jakie chrześcijaństwo w zniszczonej wędrówkami ludów Europie przyniosło...
2. Chrześcijanie fałszowali Biblię... Tak może pomyśleć tylko ktoś, kto kompletnie nie zna jej historii. Po pierwsze, cały Stary Testament jest t.wspólny i chrześcijanom i żydom. To żydzi do spółki z chrześcijanami fałszowali to Pismo Święte? Choć tak bardzo się ścierali w dyskusjach o Bogu nikt nie wysunął argumentu, ze druga strona coś sfałszowała?
A Nowy Testament. Przecież zanim ustalił się kanon te pisma zostały przetłumaczone na inne języki. I co, listy sobie słali z poleceniem "tam dopiszcie to i to, bo myśmy zmienili"? Przecież chrześcijanie pierwszych wieków spierali się o wiele różnych spraw, ale akurat nie o to, że ktoś tam coś sfałszował. Owszem, to zarzucano niektórym, którzy okroili kanon Pisma Świętego do wybranych przez siebie ksiąg (Marcjon)... Naprawdę teza o fałszowaniu Pisma przez dopisywanie do niego nie wiadomo czego jest niedorzeczna... Zobacz zresztą TUTAJ
A co do obrazu Boga... Warto wczytać się w to, co na temat Boga mówi Pismo Święte, a nie sądzić z pozorów. Obraz Boga w całej Biblii, choć z różnymi akcentami, jest bardzo podobny. Potężny Bóg kocha człowieka, ale nie może pogodzić się ze złem, które człowiek czyni...
J.