Gość 17.01.2012 12:06
Witam!
Ostatnio w kościele Msza była odprawiana po łacinie. Nawet Ojcze nasz i Wierzę w Boga. Oczywiście nikt nic nie umiał, nie rozumiał , nie śpiewał. Jednym słowem nikt nie uczestniczył czynnie we Mszy. Ksiądz na koniec zapowiedział po polsku, że będzie więcej takich Mszy, choć nie wszystkie. To jasne, że nikt na taką Mszę nie przyjdzie. Po co? Lepiej posłuchać przez radio lub tv. Niech się Księża lub Biskupi zastanowią , co robią. Dlaczego odstraszają ludzi od Kościoła. Kiedyś już tak było, ze ludzie ,żeby nie stać bezczynnie na "tureckim kazaniu" czytali książeczki do nabożeństwa.Czyżby znowu okupacja i zakaz narodowego języka, tylko obcy do używania? Dodam jeszcze ,że jak jest transmisja z Watykanu, przynajmniej ktoś tłumaczy. Pozdrawiam.
No cóż... Sporo w tym racji. Dziś, gdy chce się odprawiać Msze po łacinie, powinno się chyba wszystko przygotować tak, by wierni mogli w Mszy czynnie uczestniczyć...
J.