Gość 09.01.2012 14:42

Dzień dobry,

jakiś czas temu w moim życiu, środowisku studenckim, miała miejsce następująca sytuacja: na pewnych ćwiczeniach prowadzący rozdał każdej osobie teksty, na podstawie których mieliśmy wykonać pewne zadanie. Gdy w pewnym momencie on wyszedł z sali, koleżanka siedząca obok mnie szepnęła mi na ucho, aby któraś z nas (ja lub ona) wyrwała jedną z kartek tego tekstu (mimo, iż miałyśmy po skończonych zajęciach zwrócić je prowadzącemu), bo jak stwierdziła, na pewno informacje na niej zawarte przydadzą się nam do pewnego projektu, nad którym pracujemy.
Ja poczułam się nieco skonsternowana, sądziłam, że koleżanka żartuje, gdyż wg mnie coś takiego jest zwykłą kradzieżą, a fakt, iż chodziło o jedną kartkę z czyjegoś tekstu, a nie np. o całą książkę, nie zmienia kwalifikacji moralnej czynu.
Jednak mój problem, jest następujący: gdy ten prowadzący wyszedł, koleżanka widząc, iż ja nie wykazuję żadnej inicjatywy wyrwała tę kartkę i ją wzięła. Ja zaś nie zareagowałam, byłam naprawdę zszokowana, ale nie stać mnie było na zwrócenie jej uwagi, że to co zrobiła jest kradzieżą.
Oczywiście, wiem, że są cięższe grzechy niż kradzież, ale jednak ta sprawa wciąż nie daje mi spokoju. Nie tylko z tego względu, że nie znalazłam w sobie odwagi, aby powiedzieć chociaż jedno slowo, ale także dlatego, iż zastanawiam się, czy faktycznie tę sytuację, można interpretować jako kradzież, czy też fakt, iż świadome przywłaszczenie sobie czyjejś własności, w tym przypadku chodzi o rzecz małej wagi, bo jedną kartkę z tekstu, nie jest kradzieżą jeśli dana rzecz nie ma jakiejś określonej konkretnie wartości?

Dziękuję za odpowiedź

Odpowiedź:

No tak... Na pewno jest to kradzież. Czy był to grzech ciężki? Trudno powiedzieć. Ile to coś było warte? Trzeba pamiętać, że wyrywając tę jedna kartkę koleżanka zniszczyła większą całość. Co być może ma już wartość większą... Jakiej by to nie przedstawiało wartości, na pewnie wolno tak postępować.

A twoja wina? Zaskoczenie sytuacją w sumie Cię w dużym stopniu tłumaczy...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg