Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Wiśnia 555 DODANE20.09.2023 13:57
Piszę tutaj, bo gryzie mnie sumienie. Będąc na spacerze, zobaczyłam starszego mężczyznę z laską. Wołał co chwila "halo." Przypuszczam, że był niewidomy. Ja głupia bałam się podejść. Tyle się teraz słyszy o krzywdach wyrządzonych przez ludzi niby potrzebujących pomocy. Moje nieudzielenie pomocy nie było z pogardy, tylko ze strachu. Wiem, brzydko o sobie mówię. Poszłam jakby nic się nie stało :((((((( Usiadłam gdzieś daleko na ławce, w nadziei, iż przestanie krzyczeć i ktoś mnie wyręczy w... »
Gość DODANE20.09.2023 13:42
Szczesc Boże,Zmagam się z wątpliwościami odnośnie ważności spowiedzi - proszę o informacje na poniższy temat: do tej pory nie zdawałam sobie sprawy jak ma wyglądać postanowienie poprawy, nie wiedzialam o tym że trzeba postanowic aby danego grzechu już nigdy wiecej nie popełniać, odrzucić go. Zupełnie nie byłam tego świadoma. Po każdej spowiedzi miałam natomiast nastawienie aby wytrwać w stanie łaski uświęcającej jak najdłużej- czy takie postanowienie poprawy jest wystarczające aby spowiedz... »
Gość DODANE20.09.2023 12:07
Szczęść Boże. Bardzo dziękuję za odpowiedź na temat podręczników i zdjęć. Myślę że odpowiedź będzie taka sama, ale podczas pisania pytania popełniłem błąd, który bardzo wpłynął na tekst i w konsekwencji interpretację Odpowiadającego, więc wolę się upewnić.Przez pomyłkę napisałem o kserowaniu, jednak chodziło mi o skanowanie zwykłych podręczników dla kogoś z rodziny i przekazywanie ich również wychowawczyni dla mnie, ponieważ mogę korzystać tylko z wersji komputerowych, a o stosunku mamy już... »
Gość DODANE20.09.2023 11:21
Witam serdecznieBardzo proszę o informacje, czy na spowiedzi muszę mówić dokładnie kogo namawiałam do grzechu, kogo wciągałam do pomocy w moich grzechach, ze np. była to moja mama, kolezanka czy wystarczy powiedzieć ogólnie że namawiałam kogos do danego zła bez uszczegolowania o kogo chodzi.Dziękuję »
Gość DODANE19.09.2023 19:32
Czy święto patrona parafii (w moim przypadku św. Urszuli Ledóchowskiej, 29 maja) to święto obowiązkowe? Raz ksiądz mówi na ogłoszeniach, że tak, że należy w tym dniu uczestniczyć we mszy św., innym razem nic na ten temat nie mówi. Nie wiem, co o tym sądzić. »
Gość DODANE19.09.2023 19:20
Jest taka sytuacja: mieszka z nami dziadek, który ma 97 lat. Całkowicie niepełnosprawny, z demencją, od kilku lat nie chodzi, cały czas leży w łóżku, nie mówi, wszystko trzeba wokół niego robić.Niestety, często zgina on rękę w łokciu i trzyma dłoń przy twarzy albo gryzie palce, właściwie nie wiadomo dlaczego (w rzeczywistości nie ma on zębów). Podejrzewam, że takie długotrwałe zgięcie ręki jest szkodliwe dla układu krążenia, więc gdy to widzimy, prostujemy mu tę rękę (w nocy nie pilnujemy,... »
Gość DODANE18.09.2023 20:08
Czy można modlić się do zmarłych bliskich o wstawiennictwo u Pana Boga? »
Doruczak DODANE18.09.2023 15:00
Można ukryć, ale nie trzeba.Robiłem rachunek sumienia z książeczki po kolei każde przykazanie. Grzechy na spowiedzi wymieniałem w obojętnej kolejności, nie według kolejności 10 przykazań. Czy po wymienieniu grzechów na spowiedzi należy jeszcze chwilę pomyśleć czy coś się jeszcze przypomni, np. powinienem pomyśleć po kolei 10 przykazań, bo inaczej spowiedź może być nieważna? »
Gostek DODANE18.09.2023 13:35
Jak należy rozumieć to, że Pan Jezus stał się człowiekiem i jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem, odnośnie tego aspektu, że wcześniej w wieczności, od samego początku, nigdy nie był człowiekiem, a odkąd nim się też stał - i ma te dwie natury - to jakby jako Bóg uległ zmianie, i już nigdy nie będzie mógł być tylko samym Bogiem, i że nie będzie mógł przestać być człowiekiem? O czym to świadczy? Jak zrozumieć to, że od pewnego momentu (2000 lat temu) Bóg stał się człowiekiem i uległ takiej... »
Gość DODANE17.09.2023 22:39
Podobno wyobrażanie sobie np. zabójstwa, czy kradzieży z nienawiścią do bliźniego nie jest grzechem ciężkim, bo nie wyrządza poważnego zła. Jednak mam co do tego wątpliwości z powodu drugiego przykazania miłości, oraz słowami Pana Jezusa "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem"Wydaję mi się, że takie wyobrażanie sobie zabójstwa jest przyzwoleniem na nienawiść. Mam problem z rozróżnianiem materii grzechu. Mógłby się Pan wypowiedzieć na ten temat? »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.