Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
MATi DODANE08.07.2013 19:59
Czy mogę/powinienem zaprzyjaźnić się z dziewczyną, która jest od kilku miesięcy mężatką? Całkiem niedawno ją poznałem i w sumie to ona też mnie lubi (kiedy się widzimy, wita mnie zawsze pięknym uśmiechem, zawsze cierpliwie wysłucha). Nawet zwierzałem się jej z trudnych spraw; nie czuję przed nią takich barier jak z wieloma innymi dziewczynami. Czuje się swobodnie w Jej towarzystwie.W jakimś stopniu jestem nią zauroczony (nie potrafię jednoznacznie określić tego uczucia).Do tej pory... »
Gościówa DODANE08.07.2013 14:34
Mam wieloletnią koleżankę, której rodzice noszą pierścienie Atlantów, uprawiają jogę, chodzą na kursy szybkiego czytania, seansy bioenergoterapeutyczne i w ogóle interesują się różnymi sprawami, które uważane są przez kościół za niebezpieczne. Nie jest ona osobą bardzo wierzącą, więc nie potępia zupełnie praktyk swoich rodziców. Z kolei moi bardzo religijni rodzice uważają, że nie powinnam z tą koleżanką utrzymywać kontaktów (ona mieszka z rodzicami jeszcze) bo może mieć to zły wpływ na mnie i... »
MONA DODANE06.07.2013 23:04
Szczęść BożeChciałabym zadać pewne pytanie. Mam 20 lat, nigdy nie miałam chłopaka. Chciałam zapytać, skąd wiadomo, że się kogoś kocha? Czym tak naprawdę jest prawdziwa miłość i na czym ona polega? Czytałam o tym na kilku portalach ale nie wiem, czy to co przeczytałam jest prawdziwe... Teraz lubię pewnego chłopaka: dobrze nam się ze sobą rozmawia, ogólnie myślę, że dobrze się rozumiemy... Ale czy to jest miłość? Albo chociaż jakiś dobry początek? Zastanawia mnie, dlaczego nigdy jeszcze nie... »
Gość DODANE06.07.2013 12:39
Pare lat temu na spowiedzi usłyszałam od spowiednika że depresja nieistnieje,że to jest wymysł,że jako katoliczka grzeszę mówiąc na spowiedzi że jestem chora na depresję..Przestałam przyjmować komunie bo przecież mój stan sie nie zmienił a niemożna bezcześcić opłatka przyjmując go w stanie grzechu..Mam teraz koszmarną sytuacje życiową,ojciec udając pobożnego zamienił życie rodziny w koszmar,powtarzając ciągle ze od lat że nam sie nie wiedzie bo sie nie modlimy codziennie,bo nie szanujemy... »
Zagubiona DODANE03.07.2013 20:45
Witam! Chciałam zapytać czy trzeba spowiadać się z myśli samobójczych?Pozdrawiam. M. »
Gość DODANE03.07.2013 13:24
Witam serdecznieWreszcie znalazłam kogoś kogo mogę się poradzić. dziękujęOtóż moja sytuacja jest taka: mam 26 lat , wiele lat temu zakochałam się w pewnym chłopaku , niestety rozstaliśmy się. Teraz mam narzeczonego . Mieszkam z nim od roku. I teraz tak : gdybym wiedziała że mieszkając razem nie otrzymam rozgrzeszenia nigdy bym się na to nie zdecydowała, jednak nie wiedziałam tego, teraz codziennie tego żałuje, podejrzewam nawet iż z tego powodu mam problemy z sercem boję się np umrę w... »
Gość DODANE31.05.2013 07:17
WITAM.OD TRZECH LAT JESTEM WDOWĄ I MAM PIĘCIO LETNIEGO SYNA.BYLI TESCIOWIE NIE DAJĄ MI SPOKOJU,CHCĄ MI GO ZABRAĆ.OD DWÓCH LAT TOCZY SIĘ SPRAWA W SĄDZIE,KTÓRĄ MI ZAŁIŻYLI.JUŻ NIE DAJĘ SOBIE Z TYM RADY SAMA.CZY JEST KTOŚ KTO MÓGŁBY MI POMÓC.PROSZĘ O POMOC.MOJE PYTANIE.,, JAK MOGĘ ODSEPAROWAĆ MOICH BYŁYCH TEŚCIÓW OD MOJEGO SYNA.NIE CHCĘ ABY MIAŁ Z NIMI JAKI KOLWIEK KONTAKT,PONIEWAZ PO KAŻDEJ ICH WIZYCIE MAŁY ROBI SIĘ STRASZNIE AGRESYWNY.MAJĄ POPROSTU NA NIEGO BARDZO ZŁY WPŁYW.JESZCZE RA PROSZĘ O... »
Gość DODANE31.05.2013 00:53
Witam,3 lata temu zostalam zgwalcona ,nie powiedzialam o tym nikomu- bo bałam sie,przez to zaczełam miec myśli samobojcze i okaleczalam sie...choc po takim uplywie czasu nadal mam sklonnosci do okaleczania sie-karania za cos co mi nie wyjdzie w zyciu... Przez to wszystko oddalilam sie od Kosciola,wiara moja sie zachwiała co w efekcie przynioslo rozne skutki..Odnosnie tego chcialabym sie zapytac czy grzechem jest niewybaczenie oprawcy ktory dostąpil się tego czynu, a jesli tak to jak ksiedzu... »
aga_88 DODANE30.05.2013 20:21
Ostatnio czytałam pytanie niejakiej Ali, która okłamała swojego narzeczonego, gdy on pytał, czy jest dziewicą.Odpowiadający stwierdził, że lepiej, by się nie przyznawała (bo tak doradził jej spowiednik), już kiedyś spotkałam się na tym portalu z podobną opinią.I teraz moje pytanie: czy takie kłamstwo nie powoduje nieważności ewentualnego małżeństwa? czytamy, że nieważność powoduje między... »
Natalia DODANE30.05.2013 13:24
Witam,postanowiłam do Państwa napisać.Być może tutaj znajdę pomoc i odpowiedź na moje pytanie.Od pewnego czasu spotykam się z chłopakiem.Po wielu moich przejściach jakie miałam z poprzednimi chłopakami sądzę że w końcu spotkałam tego jedynego.Jest starszy ode mnie. Ale rozumiemy się bez słów,szanujemy, ufamy sobie możemy na sobie polegać, darzymy wzajemną miłością,taką czystą i prawdziwą.Taką jak uważam zawsze sobie wyobrażałam.Jest tylko jeden problem. On jest po rozwodzie i ma 3 letnią... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.