Gość 12.11.2013 23:47
Przepraszam, że pytam jeszcze raz, ale chcę tę sprawę wyjaśnić do końca, bo jest dla mnie ważna, proszę o wyjaśnienie dlaczego związek 13 latki, lub 14 latki z 20-latkiem jest zły i czy można taki traktować jako naprawdę grzeszny, nawet jeśli nie ma w nim współżycia seksualnego, tylko proszę o dokładną odpowiedź z punktu widzenia moralności i jeszcze raz przepraszam.
Używasz słowa "związek". A to oznacza już jakieś bycie parą, obiecywanie sobie wspólnego życia itd. Trudno by 13 czy 14 latka mogła o tym odpowiedzialnie mówić. Jest za młoda.
Co innego jakaś znajomość, koleżeństwo. Choć przepaść jaka dzieli 14 latkę i 20 latka jest tak wielka, że o czym właściwie rozmawiać? To znaczy rozmawiać po partnersku, nie z perspektywy dorosłego, który rozmawia z dzieckiem?
Oczywiście nie powiem, że to na pewno grzech. Ale chyba jednak wyraz jakiejś niedojrzałości 20-latka...
J.