Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Prosząca o poradę DODANE30.06.2008 21:35
Bardzo proszę o niepublikowanie treści pytania, czyli poniższego tekstu. (...) Jeśli nie, to co mi odpowiadajacy... »
Wiedźminka DODANE30.06.2008 10:33
Witam! Pytałam o operację zmiany płci a Pan odpowiedział mi że "teologia moralna przeciwstawia się operacji zmiany płci, gdyż jest to okaleczenie człowieka dla rzekomego uleczenia jego psychiki. Rzekomego, gdyż operacje, niestety, nie przynoszą trwałych pozytywnych skutków dla psychiki takich ludzi". Nie zgadzam się z tym, ponieważ znam osobę, która urodziła się z ciałem chłopca a czuła się dziewczyną i było jej z tym bardzo źle. Po przeprowadzeniu operacji jest kobietą i czuje się w pełni... »
f. DODANE30.06.2008 00:35
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Chciałabym prosić o radę... Są wakacje, młodzi ludzie chodzą na imprezy, przyjęcia, itp. Jak powinnam się zachować na imprezie, na której jest alkohol wiedząc, że spożywają go osoby nieletnie? (obowiązuje je przysięga dotycząca niezażywania alkoholu do osiemnastego roku życia). W szczególności chodzi tu o osoby, którym do osiemnastych urodzin brakuje jedynie kilku miesięcy. Zwrócić uwagę? W jaki sposób? Dziękuję za odpowiedź. Z Panem Bogiem »
Paula DODANE30.06.2008 00:20
Żałuję, że Bóg istnieje. Bo gdyby nie istniał, to nawet gdybym całe życie cierpiała, po śmierci przynajmniej miałabym spokój bo nic bym już nie czuła. A tak będę się musiała dalej męczyć tu może jeszcze wiele lat, a potem zamiast ulgi czeka mnie wieczne, niewyobrażalnie wielkie cierpienie. Bóg może zbawić wszystkich..I co z tego? Ja Go nie kocham, nie mam ochoty z nim rozmawiać, jeśli już to robię, to odmawiam na siłę Ojcze nasz. Zresztą ja nikogo nie kocham, nie chcę nikogo krzywdzić, ale też... »
xxxx DODANE30.06.2008 00:20
Szczęśc Boże!Chciałam zapytać o objawienia św.Faustyny.Czy polecenie czczenia obrazu nie jest przynajmniej wstepem do bałwochwalstwa?Takie czczenie jest niezgodne z moim sumieniem,ale jako katoliczka jestem zobowiązana je uznać,jakoże uznał je Kościół.Rozumiem przekaz modlitwy,ale wyjatkowo sceptycznie odnoszę się do pomysłu,aby Pan Jezus zasugerował czczenie obrazu. Ponadto przekazał nam poprzez Pismo Św. wszystko,co pwinniśmy wiedzieć ,w jaki sposób i do czego dążyc też.Z kolei przestrzegał... »
JULI DODANE29.06.2008 20:47
wITAM, PISZE Z takim zapytaniem a moze raczej problemem. Jestem osoba wierzaca, katoliczka. W swoim zyciu przechodzilam zalamanie wiary i przez okres ponad 2 lat bylam bardzo daleko od Kosciola (moje zycie nie wygladalo jak zycie chrzescijana). Na szczescie w moim zyciu pojawil sie czlowiek, ktory wskazal mi droge ktora powinnam kroczyc. Zawdzieczam Mu bardzo wiele, dzisiaj jestesmy szczesliwym malzenstwem starajacym sie tworzyc komunie. Ale nie to jest moim problemem. Otoz od jakiegos czasu... »
DODANE29.06.2008 18:21
Człowiek zawsze działa pod wpływem bardziej lub mniej silnych determinantów, jak więc wyjaśnić fakt, iż grzech ciężki popełniamy w wolności skoro postępujemy w poczuciu wolności a nie w jej czystej formie? »
paulina DODANE27.06.2008 23:14
witam.. mam problem zwiazany z moim bratem.. otoz zyje on w zwiazku niesakramentalnym (jego dziewczyna stara sie o uniewaznienie slubu ale nie wiadomo czy je otrzyma).. pochodze z licznej zzytej rodziny.. wszyscy jako chrzescijanie nie akceptujemy tego zwiazku ale bardzo kochamy Darka i nie chcemy z nim tracic kontaktu.. teraz jego dziewczyna spodzewia sie dziecka.. jak mamy sie zachowywac w stosunku do niego? bo przeciez obrazanie sie tez jest grzechem.. bardzo prosze o pomoc.. »
Mariuszek 27 l. DODANE27.06.2008 19:10
Dzien dobry,chcialbym sie zapytac jak to jest w koncu z Boza sprawiedliwoscia bo nie rozumiem pewnych spraw do konca. 1. Jesli jeden czlowiek wychowuje sie w rodzinie gdzie od zawsze istnieje ostry alkoholizm czyli w domu gdzie go ponizaja, okradaja, oszukuja i maja za nic i w dodatku idzie przez zycie sam, a drugi ma normalne zycie kochajacych rodzicow, dziewczyne,dom i lepszy poziom zycia to jaki jest sens zycia tego pierwszego skoro Bog kocha jednakowo obydwoch, obydwaj maja taka... »
miki DODANE27.06.2008 01:40
Szczęść Boże! Mam taki problem - kilka lat temu zakochałam się w żonatym mężczyźnie. Rozkochał mnie w sobie tym jak mnie traktował, "tym" wzrokiem, rozumieliśmy się bez słów, było cudownie się z nim spotykać... Nigdy nie powiedziałam mu o swoim uczuciu, nigdy niczego od niego nie oczekiwałam, na zewnątrz nie łaczyło nas nic poza rozmową... Ale chciałam jak najwięcej z nim przebywać-nie potrafiłam przestać o nim myśleć... Ograniczałam spotkania, choć nie zawsze mi to wychodziło. On zapewne... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.