Ach te skrupuły
Mam pewien problem ze spowiedzią. W przeszłości miałam skłonność do zatajania grzechów. W końcu poszłam do spowiedzi i powiedziałam o tym co robiłam. Przez pewien czas czułam, że żyję z Bogiem w zgodzie, jednak po paru tygodniach zaczęły mi się przypominać te wszystkie świętokradzkie spowiedzi i grzechy, które zatajałam. I tu jest mój problem...