Gość 23.11.2011 23:17
Szanowny Panie,
na moje pytanie odnośnie do procedury formalnej związanej z apostazją oraz sugestie, iż kler jest zdemoralizowany odpowiedział Pan, iż to niemożliwe, że księża mają dzieci, gdyż żyjemy w dobie powszechnej antykoncepcji...
(...)
Z wyrazami rozczarowania i zgorszenia
Judyta
W odpowiedzi chodziło o to, żeby Pani z oskarżeniami księży nie przesadzała. Chodzi zwłaszcza o uogólnienia, że wszyscy księża są podli, wszyscy mają po kryjomu dzieci. Moja uwaga o istnieniu antykoncepcji miała uzmysłowić Pani właśnie tę przesadę, w jaką Pani oskarżając popada. Cóż, umiar nie jest Pani mocną stroną, co widać w Pani oskarżeniach wobec mnie. Mam wrażenie, że Pani mnie z kimś pomyliła, bo wypowiedzi na temat komunistów w tym serwisie jeśli w ogóle, to zdarzają się bardzo rzadko. Na 30 tysięcy odpowiedzi w ostatnich sześciu latach na pewno nie tak często, żeby mnie o wyżywanie się na nich oskarżać.
Nie napiszę, że czegoś dobrego Pani życzę, bo zabrzmi nieszczerze. Ale tak naprawdę bardzo bym chciał, żeby znalazła Pani w Bogu spokój ducha. A moja odpowiedzią nie czuła się ani zgorszona ani oburzona...
J.