pytajaca 25.10.2011 19:58

Nurtuje mnie pewna sprawa. Mianowicie jakis czas temu postanowilam wrocic do Boga. Niby zawsze chodzilam na niedzielne msze swiete, ale juz niekoniecznie uczestniczylam w nich w pelni a po prostu odbebnialam obowiazek. Niby zawsze sie spowiadalam, ale czesto ot tak sobie, bez przygotowania. Kiedys postanowilam ze to sie zmieni wiec poszlam do spowiedzi, jednak nie powiedzialam ksiedzu ze bedzie to sp generalna, bo nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa. Jednak staralam sie wyznac te rzeczy, ktore mnie nurtowaly,tzn, jak wspomnialam, ze czesto spowiadalam sie bez namyslu, potem komunia, ale nie dopowiedzialam juz, ze w takim razie musialo to byc swietokradztwo, bo przeciez spowiedz bez rachunku sumienia nie jest do konca wazna, Jednakze taki mialam zamiar, chcialam zeby ksiadz tak toz rozumial, wydawalo mi sie to oczywiste, jednak nie wiem... czy w takim razie mozna moja spowiedz uznac za generalna a tym bardziej wazna, tzn, czy uznac, ze te grzechy zostaly mi odpuszczone?czy musze ejszcze raz przystapic do sp generalnej? teraz spowiadam sie juz szczerze i zawsze robie rachunek sumienia.
Z Panem Bogiem,

Odpowiedź:

Skoro z kontekstu wynikało, że jest to spowiedź generalna, to na pewno nie trzeba jej powtarzać. Wszystko jest w porządku.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg