Gość 19.04.2011 16:47
Chodzę spowiadać się do stałego spowiednika. Dobrze mnie zna i rozumie moje problemy. Obawiam się tego, że gdy zostanie przeniesiony do innej parafii, to będę "zmuszona" zacząć chodzić do spowiedzi do innego księdza, któremu na nowo będę musiała mówić o swoich dylematach. Co mam zrobić w takiej sytuacji?
Możesz albo jeździć do spowiedzi do tego księdza do jego nowej parafii albo znaleźć nowego...
J.