Kamil 17.04.2011 20:18
Od jakiegoś czasu mam pewne wątpliwości. Chodzi o sprawę lefebrystów. Przestudiowałem ich racje i twierdzenia, ale dalej nie rozumiem dlaczego się odłączyli od nas. Poza tym tak racjonalnie - kto tak na prawdę ma rację?
Lefebryści uważają, że Sobór Watykański II i to co dokonało się po nim były zdradą katolickiej ortodoksji. Chodzi o kwestię ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego oraz zmiany w liturgii. Czy mogą mieć rację...
Lefebryści chętnie powołują się na dokumenty wcześniejszych soborów i papieży. Jeśli uznają ich nieomylność, muszą konsekwentnie uznać, że i Paweł VI cieszył się tym przywilejem. A to on zatwierdzał soborowe dokumenty. Ale problem w czym innym. Tradycjonaliści dość słabo Tradycję Kościoła znają. Nie tak dawno któryś w komentarzu do tekstu na Wierze napisał, żeby nie nadużywać określenia "Eucharystia" na nazywanie Najświętszej Ofiary Jezusa Chrystusa. Ktoś z internatów przytoczył mu wtedy fragment dokumentu Soboru Trydenckiego, w którym do określenie jest stosowane na okrągło...
A ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego zupełnie nie rozumieją. Nie wiedzą czy nie chcą wiedzieć, że nie chodzi o zmianę własnej doktryny czy wypieranie się wiary w Chrystusa, ale o szacunek dla inaczej wierzących, a w sytuacji chrześcijan - wspólne poszukiwanie prawdy. W Kościele katolickim też bywa ona przykurzona przez spory. Zatarły one katolickie spojrzenie na sprawy objawienia akcentując tylko to, co nas od innych chrześcijan różni....
Kto ma rację? Gdyby odpowiadający uważał, ze lefebryści, to by do nich przyłączył...
J.