Gość 13.04.2011 18:59
Czy jeśli ktoś grzeszył systematycznie w ten sam sposób i musiał się spowiadać, powiedzmy co tydzień, to jeśli postawi sobie cel, żeby grzeszyć rzadziej i będzie próbował (ze skutkiem) ten cel wypełniać i ograniczać częstotliwość z załóżmy co 4 dni do np. 5, potem 6 itd., to czy będzie musiał się nadal spowiadać co tydzień? Czy powolne ograniczanie grezchu jest nadal tak samo uważane, jak gdyby ten człowiek nie próbował się ograniczyć?
Życzę od razu wesołego Alleluja.
Tego rodzaju dylemat trzeba skonsultować ze spowiednikiem. I raczej wątpić należy, by się zgodził. Czy nie byłoby to pozwolenie na to, by grzeszyć ciężko i się z tego nie spowiadać?
J.