Gość 20.02.2011 13:48

Poznałam na portalu chłopaka. Przez dwa miesiące kontaktowalismy sie i zapoznawaliśmy przez tel, internet, skypa. Zgadzaliśmy się we wszystkim, mamy podobne zainteresowania, poglady religijne. Ja Jemu się podobałam fizycznie On mnie również. Czasem myślałam ze moja modlitwa o dobrego meza została w końcu wysłuchana. Wszystko toczyło się wspaniale. Kiedy jednak spotkaliśmy sie 1 raz On poczuł obawy, lęk. Boi się że jednak to nie to. Oboje się zaangażowaliśmy w tą znajomość i nagle coś nie tak z Jego strony. Mówił, że chyba w końcu jestem tą jedyną osobą która spotkał a nagle po 1 spotkaniu mówi, ze ma jakies obawy, ze mam fantastyczną osobowość i charakter ale jednak chyba nie pociągam go fizycznie( mówi jednak że jestem ładna). Co mam robić? Walczyć o Niego? Zależy mi na Nim... a Nie chce Go stracic przez chwilowe obawy..

Odpowiedź:

Tak to już chyba częściej jest, że kontakt w realu powoduje inne odczucia niż spotkania wirtualne. Co robić? Czekałaś dość długo na odpowiedź, więc pewnie już coś się wyjaśniło. I chyba właśnie tak należałoby postąpić. Dać chłopakowi czas. Niech się zdecyduje, czy che się z Tobą spotykać. Chyba nawet tak to trochę jest, ze mężczyzna nienaciskany częściej ostatecznie zostaje z dziewczyną...

J.