Gość 20.01.2011 15:56
Kim jest mężczyzna? Od pewnego czasu nurtuje mnie to pytanie, ale nigdzie nie umiem znaleźć odpowiedzi....
W domu nie miałam wzorca mężczyzny - ojciec pił, psychicznie maltretował moją matkę, miał problemy z czystością (pornografia), był wulgarny, na filmach interesowała go tylko krew i przemoc (tak mówił). Wyczuwam, że mężczyźni tacy chyba nie są, ale ciągle ten wzorzec na nich przenoszę. Widzę różne wzorce w telewizji i reklamach - mężczyzna interesuje się tam głównie kobietami i seksem. Ile razy podobno mężczyzna myśli o tym w ciągu dnia, to już nawet nie wspomnę...
Czasem wydaje mi się, że to nie do końca tak. Widzę przecież nauczycieli - mężczyzn, widzę księży, są święci - mężczyźni, którzy nie bardzo mi do tego stereotypu pasują. Pasują mi za to bardzo moi rówieśnicy... Potem jednak myślę, że w końcu nie wiem, jaki nauczyciel jest prywatnie, a księża, święci to zupełnie inna bajka - oni poświęcili życie Bogu i on ich umacnia. Ale co z wierzącymi, ale nie aż tak religijnymi? Te złe wzorce mimowolnie przenoszę więc głównie na tych mężczyzn. Zwłaszcza teraz nurtuje mnie ta sprawa, bo jeden z nich chciałby ze mną się spotykać... Wygląda na kogoś o dobrym i czystym sercu, negatywnie odnosi się do tych "prawdziwych mężczyzn" z telewizji, ale wiem o nim, że ze swoją narzeczoną mieszkał i współżył fizycznie (twierdzi, że był to błąd), pracując na jego komputerze odkryłam też, że niedawno raz obejrzał kilka filmów pognograficznych (jednorazowy incydent, więc nie jest to uzależnienie), ale wszystko to rzutuje na moją relację z nim. Wierzy w Boga, modli się, ale głęboko religijny nie jest. Ciągle się zastanawiam, jaki on naprawdę jest. Odpowiadającego nie pytam konkretnie o jego przypadek, bo wiem, że przecież nie siedzi Pan w jego głowie i nie może tego stwierdzić, ale pytam o mężczyzn w ogóle. Jaki jest przeciętny mężczyzna? Czy rzeczywiście taki, jak wizerunek lansują reklamy? Starałam się czytać o męskiej duchowości, ale o tym zazwyczaj piszą głęboko wierzący (i piszą, zdaje mi się, o głęboko wierzących; każdy sądzi po sobie), a zresztą, jeśli w tych artykułach jest tyle samo prawdy, co w artykułach poświęconych duchowości kobiety (prawdziwość tych ostatnich mogę sprawdzić po sobie), to czasem jest to stek bzdur. Kim w końcu jest mężczyzna?
PS. A mówią, że to kobiety są nieodgadnione!
Mężczyźni są bardzo różni. I chyba w krótkiej odpowiedzi nie da się nas opisać, przedstawić. To, co lansują reklamy, to zdecydowanie mit. Obraz męskości, który w odniesieniu do jakiegoś tam procentu mężczyzn może i jest prawdziwy, ale na pewno jest wielu mężczyzn zupełnie innych...
Jacy są mężczyźni? Na przykład najczęściej nie lubią się domyślać, wolą, jak im coś zakomunikować wprost. Stąd wydają się kobietom nieskomplikowani. Częściej chyba kierują się rozumem, rzadziej sercem. Zazwyczaj łatwiej niż kobietom pracować im w zespole. No i - to dość powszechna cecha mężczyzn - realizują się bardziej przez pracę, niż przez troskę o dom. Dlatego pochwalenie mężczyzny, że ładnie zawiesi firanki, że ładnie posprzątał to marny komplement... Za to powiedzenie, że jest świetnym pracownikiem - owszem...
Mężczyźni poddani też są presji. Bycia prawdziwymi mężczyznami. Czyli zbudować dom, spłodzić dziecko i zasadzić drzewo. ten ideał trudno zrealizować zwłaszcza młodym, którzy jeszcze nie mają środków do ustabilizowania się: nie maja dobrej pracy, domu, niczego. Stąd szukanie namiastek: wygrania z innymi facetami w bójce, sporze, stąd otaczanie się wianuszkiem dziewcząt....
W relacjach z kobietami różnie to bywa. Ale dość często, zwłaszcza na początku, mężczyzna stara się udowadniać swoją męskość. I to tym bardziej, im bardziej jest jej niepewny. Stąd czasem różne pozy...
To tylko niektóre punkty charakteryzujące chyba większość mężczyzn. Ale na pewno nie da się stworzyć jakiegoś uniwersalnego wzorca mężczyzny. Każdy jest inny...
J.