Gość 08.01.2011 21:54
witam!
Od 14 miesiecy jestem we wspanialym zwiazku... (...) Problem pojawil sie w momencie kiedy dowiedzialam sie, ze nie jest prawiczkiem, ze zrobil to dwa razy w zyciu, kazda z nich to byly jego kolezanki. Byl to dla mnie straszny cios, nie potrafilam sobie z tym poradzic.
(...)
Nie wiem jak sobie wtedy z tym radzić, co o tym myśleć, jak to tłumaczyć. Kocham go szalenie prawdziwą i czystą miłością, jestem pewna, że to z nim chcę być na zawsze, jednak potrzebuję wskazówek jak poradzić sobie z tym ciężarem...
Pozdrawiam serdecznie,
Smutna
Głupio to zabrzmi, ale... musisz wyzbyć się egoizmu. To zraniona duma sprawia, że boli Cię, że Twój narzeczony spotykał się kiedyś z innymi. Nie znał Cię wtedy. A kiedy poznał Ciebie, już nie szuka innej. Czyli - jeśli prawdą jest co o nim myślisz - jest dobrym, wartościowym człowiekiem. Nie ma sensu wytykać mu przeszłości.
Ty tymczasem - wybacz tak ostre słowa, nie są osądzaniem Cię, a próbą jasnego postawienia sprawy - traktujesz go jak wybrakowany towar.... Rozumiesz w czym rzecz? Musisz zacząć cieszyć się nim jako człowiekiem, nie jako fantastyczną przeceną w sklepie, z której skorzystałaś, a potem okazało się, ze towar był wybrakowany...
J.