Gość 13.12.2010 01:21

Czesc!!

Mam 18 lat chcialem isc do seminarium, ale napotkalem jedna przeszkode ksiadz i jego poglady. Pochodze z parafi (...). I chcialem zatac pytanie dlaczego ksiadz bierze pieniadze za to co nie powinien, dlaczego sprowadza on wszystko do pieniedzy i potrafi w czasie mszy powiedziec ze pewne osoby nie dja na koperty nierozumiem tego nie pojmuje dla czego. Zdenerwowalem sie i nie wiem co zrobic przestalem przez to chodzic do kosciola i modle sie w domu bo stwierdzilem ze nie ma sensu isc po to aby tylko dac na msze to nie ma sensu.Kto to wymyslil jakies skladki przeciesz Jezus nie bral pieniedzy za to ze rozprowadzal swoja wiare to dlaczego sie tak dzieje. Nie pojmuje tego dla czego.
Potchodze do kaplana i z nim rozmawiam a on sie pyta ''ile masz lat "ja odpowiadam ze "mam 17 i za 2 dni mam 18 "a on odpowiada zebym se zamowil msze ze dam 50 zl i bede mial taka elegancka msze. A ja mu na to nie dziekuje i wiecej z toba nie bede rozmawiał. I odchodze. niech mi ktos to wytlumaczy bo juz nie wytzrymuje a chcialbym chodzic do kosciola. Wiem ze nie chodze do kosciala dla ksiedza tylko dla mego Ojca ktory sie mna opiekuje ale ja tak nie dam rady gdy go widze to mnie szlak trafia i poprostu wychodze z kosciola.

Odpowiedź:

Księżą bywają różni. Różny tez mają stosunek do pieniądza. Bywają bogaci, ale faktem jest, że niektórzy z nich nie bardzo mają z czego żyć. Dlatego trudno generalizować i wystawiać wszystkim księżom, którzy mówią o pieniądzach, jakąś jednakową cenzurę. Różnie to bywa. 

Szkoda, że nie pójdziesz do seminarium. Zapewne w kapłaństwie, gdybyś sam zaznał niedostatku, spojrzenie na pewne sprawy by Ci się zmieniło....

J.