Gość 08.12.2010 11:17

Co robić gdy mąż mnie nienawidzi? (mówi to wprost, nie odzywa się tygodniami, wyzywa, oczernia). Nie modli się, nie chce rozmawiać nie widzi żadnej winy u siebie. Mam dwoje dzieci i wierzę w Boga. On wie, że sakrament małżeństwa jest dla mnie święty i wykorzystuje to. Ale ja już nie mam sił.

Odpowiedź:

Najlepiej, gdyby to pytanie zadać w poradni życia małżeńskiego. Na podstawie tak lakonicznego opisu wydarzeń trudno cokolwiek sensownego powiedzieć. No, może prócz tego, że ludzi zmienia czasem mądra miłość. Może znajdzie Pani siły, by mimo wszystko nie złościć się na męża? Może kiedy zobaczy, że niespecjalnie Panią boli jego gadanie, a tylko budzi politowanie  - bo przecież Pani wie, że wygaduje bzdury - i ze w gruncie rzeczy mówiąc tak wydaje tylko złe świadectwo o sobie samym jakoś się opanuje... Nie uda się? To proszę porozmawiać z kimś, kto lepiej będzie znał sytuację...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg