justyna.... 05.12.2010 16:42

Witam,
Jestem 25 letnią osobą, ktora chodzi ze swoim chłopakiem 7 lat.
Współżyliśmy ze sobą. Jestem osobą po załamaniu psychicznym, po depresji.
Jestem osobą nieufną zwłaszcza w stosunku do mojego chłopaka- nadal jestemm z tym samym chłopakiem.
Ja żałuję tego że tak sie stało - że doszło do tego.
Czy można to jeszcze naprawić w jakiś sposób?
Czy możemy być jeszcze dobrym małżenstwem?
Czy jest nadzieja że mogą byc między nami dobre relacje?
Nie mmieszkamy ze sobą.
nie jestesmy w stanie małżeńskim. Teraz nie współżyjemy.
Oprócz modlitwy czy mogę coś jeszcze zrobić?
Pozdrawiam,

Odpowiedź:

Na pewno nie da się zrobić nic, by cofnąć czas albo żyć tak,. jakby tamto się nie stało. To, że dziś tamto wydarzenie Cię boli powinno chyba być wyzwaniem do większej miłości. Dobrze rozumianej miłości. Bądź dla swojego chłopaka dobra, życzliwa, staraj się żyć tak, żeby cieszył się, ze ma taką dziewczynę. Nie napisałaś jaki jest, ale po takim czasie pewnie widzisz już jego wady. Nie pouczaj go, nie zmuszaj do zmiany postawy, a staraj się go zmieniać swoja miłością niczego w zamian nie oczekując.... No i przede wszystkim pozwól mu być sobą. Zawstydzaj go swoją dobrocią, a nie tym, ze będziesz go poprawiała...

Co to ma wspólnego z naprawieniem zła współżycia? Pozornie niewiele. To wskazówki dobre chyba dla każdej narzeczonej. Ale właśnie tak możesz naprawić wszelkie zło, które się w waszym życiu pojawiło. Dobrocią, miłością serdecznością, życzliwością. Nie daj by tamten grzech zniszczył waszą miłość przez rozpamiętywanie zła...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg