Gość 01.12.2010 21:37
Czy niepracująca żona może wydawać pieniądze zarobione przez męża na domowe i swoje wydatki nie mówiąc mu o każdej złotówce czy nawet stu złotówkach bez obawy że będzie to grzechem?
W sprawach wydawania wspólnych pieniędzy (bo po ślubie wszystko jest wspólne) małżonkowie muszą jakoś sami się dogadać. Nie ma tu zasad, które z góry obowiązywałyby wszystkich i zawsze. Jest zdrowy rozsądek.
Ważne jest więc też np. to, na co zona pieniądze wydaje. Jeśli np. na jedzenie dla rodziny, nie powinno być najmniejszego problemu. Gorzej już z kupowaniem ubrań czy kosmetyków. Męska perspektywa spojrzenia na tę sprawę każe co najmniej co drugi zakup żony uznać za zupełnie niepotrzebny. Więc.. Trzeba się dogadać. I najważniejsze, żeby od wydawania na rzeczy zbędne rodzinie nie zabrakło na sprawy podstawowe...
J.