marta 19.10.2010 19:56

Pomimo tego, że spowiadam się regularnie to tak naprawdę nie wiem jak się spowiadać. Oczywiście formułki znam. Natomiast nie wiem jak wyznawać grzechy. Często gdzieś od księży można usłyszeć, że ludzie dorośli spowiadają się dalej jak dzieci, że zatrzymali się na poziomie I Komunii. No ale jak się spowiadać? Nauczono mnie żeby grzechy wymieniać poprostu po przecinku zrobiłam to, to i tamto bez żadnych szczegółów, jakiś okoliczności. I w sumie każda spowiedź wygląda tak samo. Ale nie wiem czy tak powinno być wydaje mi się to takie ubogie, że dorosły człowiek powinien się spowiadać już inaczej, nie jak dziecko. Tylko, że ja nie mam pojęcia jak inaczej mogłabym to powiedzieć, zawsze byłam niesmiała i w mówieniu ograniczałam się do minimum tak też jest w konfesjonale. Obecnie jestem studentką teologii i czasami rozmawiam ze znajomymi o sopowiedzi, dzielą się, że rozmawiają z księżmi, że się umawiają na spowiedź bopotrzebują więcej czasu. A ja nie mam pojęcia jakmożna się jakośdłużej spowiadać kiedy mi na wyznanie grzechów wystarczy pół minuty. I co raz trudniej mi sięspowiadać bo wydaje mi się, że księża właśnie patrzą namnie jakbym zatrzymała się rozwoju po I Komunii. Zresztą na uczelni są księża, którzy cieszą się opinią dobrych spowiedników ale wstydzę sie któregoś z ich poprosić o spowiedź bo poprostu nie wiem jak miałabym się spowiadać.

Odpowiedź:

Szczerze mówiąc odpowiadający jest zdania, ze spowiedź jest własnie po to, żeby wyznawać grzechy, a nie opowiadać o problemach duchowych. I czasem ma wrażenie, że to "spowiedziowe gadulstwo" służy jakiemuś nobilitowaniu się, nie faktycznej pracy nad sobą. 

W spowiedzi dorosłego ważne jest, by grzechów nie "nazywać", ale powiedzieć, co się zrobiło. "Byłam nieposłuszna rodzicom" znaczy wszystko i nic. Trzeba by było raczej powiedzieć "denerwuję mamę późnym przychodzeniem do domu" czy "zwyzywałam ojca". Oprócz wymienienia grzechów - gdy chodzi o grzechy ciężkie - ważne jest też wyznanie ile razy się dany grzech popełniło oraz podanie istotnych okoliczności. Np. czym innym jest kradzież 10 złotych, czym innym kradzież 100 tysięcy; czym innym współżycie przed ślubem, czym innym zdrada małżeńska. Na tym może być budowana jakaś rozmowa. Ale inne sprawy w spowiedzi nie są istotne. I jeśli się  nie spowiadasz pytając o rady, wskazówki itp. na pewno nie powinnaś się uważać za gorszą...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg