Ania 28.09.2010 10:47

Szczęść Boże

Czasem wydaje mi się że mam jakieś problemy w sumieniem bo ciągle analizuje różne sytuacje z przeszłości nieraz mało istotne. Jednak nie daje mi to spokoju więc postanowiłam zapytać.

Jestem już mężatką po ślubie. Ale przed mieszkałam z moim mężem w mieszkaniu studenckim, a 1,5 miesiąca przed ślubem już w osobnym.

Przystępując do pierwszej spowiedzi generalnej - 3 miesiące przed ślubem -zdecydowaliśmy się zaprzestać współżycia, żeby nie mieć pokusy zakupiliśmy materac na którym spał mój wtedy narzeczony. Nie było dla mnie psychicznie możliwe rozstanie, wiem że ludzie nieraz rozstają się na miesiące, lata ja jednak 2 dni bez mojego męża nie mogę przeżyć kocham go bardzo i tęsknie za nim, dlatego tez się nie wyprowadziłam, a mieszkaliśmy w innym mieście niż nasze miasta rodzinne co też utrudniało sprawę. Przy 1 spowiedzi powiedziałam, chyba ze raczej to jest nie możliwe żebyśmy się od siebie wyprowadzili - był to czerwiec sesja itd, ale półtora miesiąca to były wakacje.
Wytrwaliśmy w czystości do ślubu, ponieważ nasze postanowienie było naprawdę mocne. Natomiast mój problem polega na tym ,że nie pamiętam czy spowiadając się w drugiej spowiedzi generalnej powiedziałam o tym, że mieszkamy razem pomimo że w czystości i faktu że ślub lada chwila. Może to być związane z poruszanym wielokrotnie zgorszeniem, albo tym że jakbym się bardzo uparła mogłam wrocic do swojej miejscowości.
Powinnam mieć jakieś wyrzuty sumienia czy faktyczne postanowienie przetrwania w czystości i chęć zalegalizowania związku jest usprawiedliwieniem.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego to, że wytrwaliście w czystości, a wkrótce potem wzięliście ślub świadczy o waszych dobrych intencjach i raczej trudno mówić tu o poważnym uchybieniu prawu Bożemu. Zawsze jednak tego typu wątpliwości warto powierzyć miłosierdziu Bożemu w sakramencie pokuty. Ksiądz nie musi niczego rozstrzygać. Rozgrzesza. A wtedy nie ma problemu, że znowu, mimo rady, po czasie znów pojawia się wyrzuty sumienia...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg