Kapik 29.07.2010 22:54

1. Zdarzyło mi się że moi koledzy palili "skręty" (skręcony zwykły papier w którym nie ma nic, jest pusty). Takie coś raczej nie uzależnia, przecież to nie ma nikotyny, czy to jest grzech?

2. Granie w niedozwolone gry to wiadomo grzech, a czy posiadanie takiej gry, a nie używanie jej to grzech?

3. Jeżeli nie jestem pewien czy popełniłem jakiś grzech, to powinienem powiedzieć go przy spowiedzi, czy nie?

4. Jeżeli przypomnę sobie grzech który popełniłem przykładowo rok temu i nie pamiętam czy go powiedziałem przy spowiedzi, Czy powinienem powiedzieć go przy spowiedzi?

Odpowiedź:

1. Zdaniem odpowiadającego takie zachowanie trudno uznać za grzech. No, chyba ze coś przy okazji podpaliliście ;)

2. Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Ważne: człowiek powinien unikać okazji do grzechu. Jeśli posiadana gra sprawia, że upada, powinien się jej pozbyć..

3.-4. Zasadniczo w jednym i drugim przypadku powinno się o sprawie powiedzieć przy spowiedzi. Ale skonsultuj to ze spowiednikiem. Jeśli masz tendencje do skrupułów, to pewnie nakaże Ci, żebyś to zostawił. Zwłaszcza to przypominanie dawnych grzechów...

Z niewiedzą czy się popełniło grzech czy nie bywa różnie. Można nie wiedzieć, czy coś jest grzechem czy nie. Wtedy warto spowiednika zapytać. Ale czasem ktoś nie jest pewien, czy faktycznie zrobił to coś, co uważa za grzech. Tak się dzieje często w sprawach grzechów popełnianych myślą albo - rzadziej - u osób ze skrupułami, którym czasem wydają się różne rzeczy. Choć generalna zasada głosi, że  w wątpliwości działać nie należy i przed przystąpieniem do Komunii należałoby sprawę wyjaśnić, to gdy wątpliwość dotyczy faktu, często można ją interpretować na swoją  korzyść...
 

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg