Gość 19.07.2010 10:23

Chcialabym zyc wedlug tego do czego powoluje mnie Bog.Przez jakis czas myslalam ze dla Bogu najlepiej mozna sluzyc oddajac sie mu calkowicie,pojdac do zakonu.Ale zawsze mialam w swym sercu pragnienie do rodziny,byc zona,matka.Jesli wiem ze mym powolaniem jest rodzina,to co mam teraz robic,w ten czas kiedy jestem sama? Powolanie do rodziny jest powolaniem dla dwojga, jesli Bog mnie do tego powoluje mam byc pewna ze spotkam wlasciwego czlowieka?

Odpowiedź:

Pewności, że spotkasz tego właściwego człowieka, nigdy mieć nie możesz. Bo choć wydaje Ci się, że Twoim powołaniem jest małżeństwo, Bóg może chcieć Twojej samotności. Nie pozostaje Ci nic innego, jak czekać. Bądź otwarta na różne możliwości...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg