Esi 28.06.2010 20:25

Mam pytanie odnośnie dnia sądu ostatecznego.

Zawsze na lekcji religii uczono mnie, że po śmierci człowiek może trafić do nieba, piekła lub czyśćca. Ostatnio w Piśmie Św. znalazłem fragmenty nt. sądu ostatecznego. Skoro wtedy dojdzie do zmartwychwstania ciał, ludzie będą wychodzić z grobów itd, to jak to ma się do tego czego nauczyłem się na religii?
Czy człowiek po śmierci który został osądzony i trafił do nieba (bo to, że tak się dzieje jest faktem - mamy przecież świętych), będzie sądzony jeszcze raz na sądzie ostatecznym? A może wszyscy ludzie kiedykolwiek żyjący będą sądzeni razem w dniu ostatecznym? W takim razie gdzie przebywają umarli czekając na sąd?

Odpowiedź:

Pismo Święte, a za nim Kościół, uczy o dwóch sądach. Pierwszym, szczegółowym, zaraz po śmierci. Drugim, takim bardziej ogólnym, pokazującym dobro i zło w całej ludzkości, w Dzień Ostateczny. Czyściec to stan możliwy do osiągnięcia po pierwszym z nich. Nie będzie go już po sadzie ostatecznym...

O sądzie ostatecznym tak czytamy w Katechizmie Kościoła katolickiego:

W obliczu Chrystusa, który jest prawdą, zostanie ostatecznie ujawniona prawda o relacji każdego człowieka z Bogiem. Sąd Ostateczny ujawni to, co każdy uczynił dobrego, i to, czego zaniechał w czasie swego ziemskiego życia, łącznie z wszystkimi tego konsekwencjami (...).

Ale na pewno ci, którzy już zostali zbawieni, nie trafią wtedy do piekła. Ani odwrotnie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg