Gość 25.06.2010 23:20
Oglądałam pewien serial z rodziną. Zaczęłam go oglądać, bo mi się spodobał, dawniejsze czasy, maniery, kultura. I w ostatnio oglądanym odcinku była scena erotyczna. Nie patrzyłam na ekran, a mimo to coś się ze mną działo, może to podniecenie. Nie chciałam tego w żadnym wypadku, walczyłam z tym i myślałam zaraz się skończy ta scena i będzie normalny dalszy ciąg filmu. No i później było normalnie. Ale ja cały czas się boję, czy nie zgrzeszyłam. Ja nie chciałam tego, gdybym sama oglądała ten serial, to bym sobie przełączyła na tę chwilę na inny kanał. Ale jak nie byłam sama, to mogłam wyjść z pokoju, myślałam żeby wyjść, a nie wyszłam. Wiem, że już były podobne pytania, i ja je czytam i nie mogę znaleźć odpowiedzi, bo się boję. I jeszcze taka kwestia, że ja wcześniej chyba nie czytałam co to za serial, a jak teraz czytam w internecie, to piszą m.in. jedni że to melodramat, inni romans, inni serial kostiumowy. Powinnam o tym wcześniej poczytać, to może nie powinnam w ogóle tego oglądać. Ja nie mam pojęcia, bo ja nie chciałam nic złego, na nic złego się nie zgadzałam, a mi takie wątpliwości przychodzą, że już nie mam siły. Proszę mi powiedzieć, czy to był grzech?
Zdaniem odpowiadającego nie był. Bo nie oglądałaś tej sceny i nie chciałaś oglądać. To co się z Tobą działo może i było seksualnym podnieceniem, ale się na nie nie zgadzałaś, starałaś się opanować. Była to więc raczej pokusa, z której wyszłaś obronną ręką. I tak trzymaj.
J.