Oloo 20.06.2010 16:12

1. Jakiś czas temu byłam u spowiedzi, dostałam rozgrzeszenie, niestety przed komunią świętą zemdlałam i odwiozła mnie karetka do szpitala, nie miałam jak przystąpić do komunii. po tym zajściu zgrzeszyłam i w nastepną niedzielę nie szłam do komunii. Czy tamta spowiedz była ważna, skoro nie przystąpiłam do komunii świętej? chcę iść teraz do spowiedzi, ale nie wiem, czy tamta spowiedz była ważna.
2. Jakiś czas temu ukradłam pieniadze rodzinie, zeby komuś pomóc, działałam pod wplywem silnych emocji i pewna osoba mna manipulowała..bardzo żałowałam tego czynu i poszłam do spowiedzi, dostałam rozgrzeszenie i jak osoba ktorej pozyczałam kase odda mi to ja wtedy miałam oddać rodzinie. Do dnia dzisiejszego jeszcze nie oddał mi..chociaż prosiłam i robiłam wszystko, modlę się żeby mi oddał, bo chciałabym je zwrócić..czy to że ich nie zwróciłam, bo nie pracuje jeszcze, tylko czekam aż kolega mi odda jest grzechem?
3. Czy jeśli ktoś ukradł 100zł nie dla własnych potrzeb (ktoś bardzo potrzebował pieniedzy i groził samobojstwem, nie wiedziałam co robić, kolega wykorzystał moje uczucia) i potem je zwrócił, a tamta osoba tego nie zauważyła to jest to grzech śmiertelny? jak się z tego wyspowiadać? czy grzech ten może zostać odpuszczony?

Odpowiedź:

1. Nie ma obowiązku, by po spowiedzi koniecznie przystąpić do Komunii.  Nawet bez owego omdlenia nie nie było by grzechu, a spowiedź byłaby ważna.

2. Nie, w takim wypadku nie ma dodatkowego grzechu. Ale musisz pomyśleć, co zrobić, jak ów kolega nie odda. Parę dni wcześniej chyba już o to pytałaś...

3. Sprawa kradzieży czasem jest bardziej skomplikowana.  Może się zdarzyć, że zostanie o nią oskarżony ktoś inny. Wtedy do grzechu kradzieży dochodzi krzywda wyrządzona oskarżonemu.

Jeśli ktoś kradnie z zamiarem zwrócenia, to oczywiście grzech jest mniejszy. To taka swoista, bo nieuzgodniona z właścicielem pożyczka. Ale na pewno sprawę należy jak najprędzej uregulować...

J.