Gość 08.01.2025 21:24

Szczęść Boże,
Mam dylemat.
Kilka osób poleciło mi serial „Stamtąd” („From) o zombie (z grubsza). Zacząłem go oglądać i nawet mnie zaciekawił, ale mam kilka zastrzeżeń...
Postacie się reinkarnują; ksiądz mówi, że w Biblia liczy 73 Księgi a ich historia stanowi 74. Księgę; ten sam ksiądz w odpowiedzi na to, że zachowuje się jak wariat mówi, że „Biblia roi się od wariatów”; niektórzy bohaterowie słyszą głosy, które nakłaniają ich do zrobienia czegoś złego (zabicia) by „ocalić resztę” (ksiądz i inni zresztą też twierdzą, że te głosy mogą być kluczem) i postacie te mówią, że „to miejsce zawładnęło moją duszą”; niewierzący facet mówi, że wg. niego wiara iż Bóg wybaczy wszystko jeśli się żałuje to myślenie życzeniowe; niektórzy widzą dziwne symbole/znaki; próba wróżenia z kart (przerwana); pewien uczony mówi, że dusze składają się z energii, która jest wieczna i może przenikać do innych ciał (o reinkarnacji); pewien facet widzi szkaradną zjawę (w wizjach) i mówi, że to „anioł”...

Występuje też para homoseksualna, ale w przeciwieństwie do wielu współczesnych, progresywnych filmów, jest to wątek poboczny.

I co mną dość mocno wstrząsnęło: Zdesperowany szeryf wyzywa Boga w kościele (używając mocnych wulgaryzmów!), ponieważ „nie pomaga” i „bawi Go cierpienie innych” (bluźnierstwo!).
A także kobieta u spowiedzi, mówi że nie chce słuchać o Bogu, bo jeśli On istnieje, to zezwala na ból, cierpienie i ten cały świat z zombie.

Czy oglądanie takiego serialu jest dla katolika niedobre i szkodzi wierze w Chrystusa?
Właściwie można powiedzieć „Skoro masz wątpliwości to nie oglądaj”. Gdyby to było takie proste...
Ciężko mi odmówić gdy rodzina (też katolicka) proponuje mi wspólne oglądanie, a po drugie, nie ma co oszukiwać, sam jestem ciekaw dalszej fabuły. Może skoro moja katolicka rodzina nie ma z tym serialem problemu, to ja też nie powinienem mieć?
(Oczywiście, jeśli ten serial rzeczywiście okazałby się być szkodliwym, zaprzestanę go oglądać)

A jakie przesłanie można wyciągnąć z tego serialu? Nie jest on jeszcze skończony, ale przykładowy morał może brzmieć „Kto chce być jak Bóg, marnie skończy”, ponieważ zombie stały się te osoby, które dawniej ofiarowały swoje dzieci by „uzyskać życie wieczne”. Czyli kara za chęć bycia jak Bóg - nieśmiertelnym.

Bardzo proszę o KONKRETNĄ opinię. Z Panem Bogiem.

PS: Oczekując na możliwość zadania pytania obejrzałem cały serial. Czy gdyby okazał się on zły, to obejrzenie go całego też byłoby niedobre?

Odpowiedź:

O zombie, powiadasz? No to już masz odpowiedź na swoje pytanie. To fantastyka, prawda? Wszystko więc, co w tym filmie widzisz czy słyszysz tak właśnie traktuj: jako fantastykę. Nie przyjmuj zawartych w tym filmie treści jak objawienia życiowych prawd czy zwłaszcza już prawd wiary. Na wszystko, co wydaje Ci się w tym filmie obrażać Boga patrz z dystansem i dezaprobatą. A jeśli Cię ten film męczy, to po prostu nie patrz.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg