pelagia 16.05.2010 17:51
1. Chciałabym spytać dlaczego pisanie nieskromnych tekstów nie jest grzechem ciężkim a czytanie takich opowiadań czy oglądanie filmów już jest? I czy jeśli to wszystko człowiek niestety robił, to wyznając grzechy może powiedzieć ogólnie, że oglądał nieskromne treści?
2. Czy zawsze trzeba mówić przy wyznawaniu grzechów, że w danym przypadku chodzi o grzechy dawne? Bo ja wymieniłam je ostatnio razem z innymi teraźniejszymi grzechami bez zaznaczania, że z tych pierwszych się wcześniej nie spowiadałam. Nie zatajałam ich wtedy, tylko nie miałam świadomości ich powagi. A jesli kiedys popełniłam jakiś cięzki grzech bez tej świadomości a teraz go powtórzyłam juz ze świadomością, to powinnam była powiedzieć, że kiedys ten grzech też się pojawił ale go z braku wiedzy nie wyznawałam.
Czy jeśli teraz bez tego zaznaczania go wyznałam, to jest juz wszystko dobrze? Dziękuję
1. Pisanie nieskromnych tekstów też jest grzechem. Skąd pomysł, że nie jest? Chyba że chodzi o coś zgoła niewinnego, co dla kogos stało się początkiem nieskromnych rozmyślań... Takie określenie - o nieksromnych treściach - wystarczy.
2. Zasadniczo powinno się zaznaczyć, że mówisz o grzechu dawnym. O jednoznaczne rozstrzygnięcie swojego dylematu poproś spowiednika...
J.