mariolka mmm 04.05.2010 07:44

Witam! Mam kilka pytań.
1. Odbyłam ostatnio spowiedź generalną z całego życia ale zapomniałąm o kilku grzechach, co w takiej sytuacji powinnam zrobic? Chodzi mi o to że kiedyś byłam na kilku zajęciach jogi nie zdając sobie sprawy że to grzech ale jak sie o tym dowiedziałąm to przestałam chodzić na te zajęcia. Ale przy generalnej spowiedzi wyleciało mi to z głowy.
2. Czy jeśli narzeczony zobaczył mnie w bieliźnie to powinnismy sie z tego wyspowiadać? czy mamy sie tym nei przejmować? W końcu na plaży wszyscy chodzą w strojach kąpielowych, Coraz częściej bardzo skąpych.
3. I jaeszcze jedno pytanie odnoścnie siedmiu grzechów głównych. Kiedyś myślałam że to są ciężkie grzechy ale troche doczytałam i są to ponoć grzechy najczęściej popełniane któe mogą prowadzić do grzechu cieżkiego. Ale nie abrdzo rozumiem:
pycha - w jaki sposób moze prowadzić do ciężkiego grzechu
chciwość - no to np do kradzieży a to już jest ciężki grzech
nieczysość - myślałam ze każda nieczystość jest ciężkim grzechem... więc nie bardzo rozumiem
zazdrość - moze prowadzić do znęcania sie psychicznego lub fizycznego nad żoną/mężem
nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - też nie bardzo to rozumiem
gniew
lenistwo
w dwóch ostatnich rónież proszę o wyjaśnienie

Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

1. Jeśli po spowiedzi przypomniał Ci się jakiś grzech, to spowiedź jest ważna. Zapomnienie nie czyni jej nieważną. Tylko zatajenie. Co zrobić? Przy następnej spowiedzi poradź się księdza. Normalnie jest tak, że o zapomnianych grzechach ciężkich mówi się przy następnej spowiedzi. To była spowiedź generalna i spowiednik może Ci powiedzieć, żebyś sobie dała z tymi starymi grzechami spokój...

2. Jeśli do zdarzenia doszło przypadkiem, to nie ma najmniejszego grzechu. Jeśli to miała być jakaś prowokacja, to o jakimś tam grzechu może i można mówić, ale też  nie ciężkim.

3. Cóż tu wyjaśniać... Grzechy główne to grzechy leżące u podstaw całej gamy innych grzechów, ale niekoniecznie zaraz są grzechami ciężkimi. Ale oczywiście mogą być. Np. pycha może stać się powodem do poniżania bliźniego. Jeśli to jest poniżanie bardzo bolesne - np. oczernienie kogoś przed pracodawcą skutkujące utratą pracy - to mamy grzech ciężki. Chciwość prowadzić może nie tylko do kradzieży, ale np. nadmiernego eksploatowania pracownika i całej gamy róznych nacisków na niego. Też mocno go nieraz krzywdzących. Nieczystość... Tak, zasadniczo jest grzechem ciężkim. Ale jeśli np. wyraża się to w tendencji do opowiadania "tłustych" kawałów trudno zaraz mówić o grzechu ciężkim... Zazdrośc rozumiesz.... Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu...

To grzech, który chyba jest dziś rzadziej popełniany. Nie chodzi tylko o przejedzenie się. Chodzi  też o wydawanie na jedzenie zbyt dużo w stosunku do tego, co się zarabia. To np. szukanie wykwintnych, drogich potraw bez zważania na to, ze potem rodzina nie będzie miała za co żyć. Albo przepijanie pieniędzy...

Gniew... Wiadomo, może prowadzić np. do zabójstwa. A lenistwo gdy ktoś zaniedbuje ważne obowiązki - do powaznych szkód dla bliźniego. Np. gdy z powodu lenistwa ktoś nie zabezpiecza odpowiedniko wykopu...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg