Autorka 02.04.2010 15:44

Szczęść Boże!
Mój problem dotyczy koła różańcowego. Chodz o to, że należę do takiego w szkole, bo nam katecheci założyli. I spotykamy się tam co miesiąc. Mamy wyznaczane intencje i tajemnice. Niestety przez ostanie miesiące zaczęłam zaniedbywać te codzienne dziesiątki. Starałam się je potem odrabiać, tzn. odmawiać po kilka jednego dnia. Na początku jakoś to było ale teraz już mam bardzo dużo zaległości i chyba zrezygnuję z tej modlitwy. Moje pytanie jest takie, czy to jakiś grzech że nie odmawiałam tych dziesiątek, a teraz muszę przyznać prawie wcale nie odmawiam? I czy muszę je wszystkie odmówić, te zaległe. Bo troche się ich już porobiło i nie daję rady. I czy to, że teraz to mi tak nie wychodziło, to odmawianie dziesiątek to znaczy, że w przyszłości nie mogę się podjąć czegoś podobnego? bardzo proszę o radę, i z góry dziękuję za pomoc.

Odpowiedź:

Przynależność do kółka różańcowego to wyraz dobrowolnie przyjętej pobożnej praktyki. Zaniechanie jej trudno uznać za grzech, zwłaszcza poważny. O ile oczywiście nie łączyło się to z jakimś ślubowaniem.

Na pewno możesz w przyszłości do tej pobożnej praktyki powrócić...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg