Pp
27.01.2010 14:19
Witam
Jak się ma spisywanie intercyzy, rozdzielanie majątku itp. do zaufania małżeńskiego? Czy Kościół krzywo na to patrzy?
Druga rzecz- czy grzechem jest rozwód cywilny, podczas gdy człowiek normalnie żyje w swym małżeństwie?
Trzecia- czy można wziąć ślub kościelny, ale tak, by ksiądz nie poinformował USC? Taki, tylko przed Bogiem?
Pozdrawiam
P.
1. Zasadniczo Kościół intercyzie się nie sprzeciwia. W sumie ważne są motywy podjęcia decyzji o jej spisaniu. Jeśli to wynika z chęci zabezpieczenia się na wypadek rozwodu, trudno uznać to za uczciwe. Bo przecież rozwodu nie powinno się zakładać...
2. Nie jest to grzechem w sensie niewierności małżeńskiej. Ale jeśli chodzi o wyłudzenie jakichś świadczeń od państwa - tak.
3. Tak. Można zawrzeć takie małżeństwo. Ale muszą ku temu istnieć istotne powody. Zobacz
TUTAJ J.