Jacek
26.01.2010 01:57
Hmm, czuję, że mam powołanie i chcę je zrealizować, już dostałem parę znaków od Boga, mimo mojego młodego wieku (17). Jednak mam czasem dziwne wrażenie, że mimo tego, że się modlę, Bóg nie słucha mojej modlitwy, czuję, że bez sensu paplam i nic... Czy jest to rzeczywiście możliwe, czy Bóg zawsze słucha, kiedy się do niego zwracamy?
Odpowiedź:
Bóg zawsze słucha człowieka. Ale nie zawsze wysłuchuje po jego myśli. Człowiek, stając przed Bogiem, powinien się nauczyć takze słuchania tego, co do niego mówi Bóg. Bo czasem człowiek może dużo mówić, ale gdy nie słucha, rzeczywiście niewiele z tego wychodzi...
Jak Bóg mówi do człowieka? Najpierw przez słowa Pisma Świętego. Oczywiście nie tak, ze ktoś zadaje pytanie: Boże, jakie mam obstawić numery totolotka, otwiera Pismo i czyta: 3,16. Także nie w ten sposób, że na każdym kroku, zamiast samodzielnie podjąć decyzję, pyta jaka jest wola Boża. Przecież wiadomo, ze jak człowiek chodzi do szkoły, Bóg nie będzie od niego żądał, by do niej przestał chodzić i pojechał na misje. Albo nie powie człowiekowi, czy ma podrywać Kasię czy Dorotkę. Słowo Boże trzeba czytać tak, by przemieniało nasze serce. Wtedy staje się częścią naszego myślenia, naszych wyborów, naszego stylu życia...
Bóg mówi też do człowieka, przez głos jego sumienia. Zwłaszcza gdy chodzi o wybór między dobrem a złem. Ale czasem pomaga też wybrać większe dobro; pomaga ocenić, czy człowiek nadaje się do jakiejś funkcji, jest w stanie podołać obowiązkom wynikającym z tego, co wydaje się jego powołaniem. Np. ktoś mający poważne problemy z zachowaniem czystości powinien sobie uczciwie powiedzieć, że do życia w celibacie się nie nadaje...
Bóg mówi też do człowieka przez różne wydarzenia w jego życiu. Ale uwaga, to pewnego dystansu. Nie dzieje się tak, że znakiem Bożej łaskawości jest to, ze wyszło słońce, a znakiem że Bóg się gniewa, ze rozpoczęła się burza. Ale jeśli np. ktoś spotyka na swojej drodze człowieka potrzebującego, i to raz, drugi, trzeci, to może być znak, by mu jakoś pomóc...
J.