Lidka 19.01.2010 14:55

Mam prawie 27 lat. Z moim chłopakiem jesteśmy razem już 6,5 roku. Nie współżyjemy przed ślubem. Oboje jesteśmy ludźmi wierzącymi. Chcielibyśmy się pobrać (najlepiej jeszcze w 2010), ale z powodu rodzinnej tragedii (moja siostra popełniła samobójstwo w grudniu 2009) nie wiem, jak się w takiej sytuacji zachować. Proszę o radę. Pozdrawiam.

Odpowiedź:

Pobierzcie się. Nie ma na co czekać. Ale zorganizujcie skromną uroczystość. Tak chyba będzie najlepiej... Chyba

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg