24.10.2009 17:07

Czy jeśli szczerze się wyspowiadałam nie mając zamiaru zatajenia czegokolwiek, a inny popełniony grzech przypomniał mi się już po wyznaniu pozostałych grzechów, ale przed otrzymaniem rozgrzeszenia i nie wracałam już do tego nie chcąc przerywać spowiednikowi moja spowiedź była ważna? Miałam jak najszczersze chęci, a wiem że grzechy zapomniane można wyznać przy najbliższej spowiedzi. Ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na pytanie,co jeśli przypomną się jeszcze w konfesjonale, ale już przy udzielaniu pouczenia. Czy do najbliższej spowiedzi mogę przystępować do komunii, czy muszę wrócić zaraz do konfesjonału? Bardzo proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

W naszym serwisie odpowiadaliśmy na to pytanie w ciągu ośmiu lat istnienia serwisu kilkakrotnie. Fakt, odpowiedź nieraz trudno już znaleźć... Więc jeszcze raz: zasadniczo trzeba by było jeszcze księdzu o tych grzechach powiedzieć. Jeśli ktoś po propstu się wystraszył, nie wie co zrobić, powinien powiedzieć przy następnej spowiedzi. A jako ze nie ma zatajenia (nie ma intencji zatajenia) spowiedź jest ważna...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg