Adrian Z. 13.10.2009 07:48

NbpJCh. Mam takie troche glupie pytanie. Chodzi o grzech, ktory popelnilem i w sumie wyspowiadalem sie z niego, ale nie wiem, czy powiedzialem wystarczajaco dokladnie ksiedzu i nawet nie wiem, czy to w ogole grzech. Tak czy siak nurtuje mnie i czuje sie z tym niefajnie, bo to troche glupia i sprawa. Kiedys siedzac na internecie, wchodzilem na strony roznych kosciolow. Raz wszedlem na strone amerykanskiego United Church of Christ. Bylo tam napisane, ze oni daja sluby homoseksualistom. Byl link do strony, na ktorej rejestruja sie rozne koscioly jako dajace sluby dewiantom. Wszedlem na to i tak z ciekawosci wyszukalem jakis kosciol UCC (czyli ten co uznaje takie sluby) i jakiegos pastora z tego kosciola, i wpisalem jego dane, jako ze niby sie rejestruje, tak dla checy, zeby zobaczyc. Jak to juz nacisnalem ok, no naszly mnie watpliwosci, czy przypadkiem nie popelnilem grzechu. Gdy poszedlem do spowiedzi, wyznalem kaplanowi, ze wysylalem mejle w internecie podajac sie za kogos innego. Po spowiedzi naszly mnie watpliwosci, czy moze nie powiedzialem dostatecznie duzo i ze grzech nie zostal mi odpuszczony i dokonalem switokradztwa przyjmujac komunie. Nurtuje mnie to i glupi sie z tym czuje. Uprzejmnie prosze o rozwianie moich watpliwosci. Bog zaplac.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego wystarczająco dokładnie wyjaśniłeś w czym rzecz. Zresztą dane przesyłane droga elektroniczną, jeśli chce sie je traktować poważnie, zawsze trzeba jakoś weryfikować. y w redakcji też nie wierzymy każdemu, kto się w mailu albo na czacie czy na forum podpisuje jako ksiądz...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg