Żona 12.10.2009 14:28

Szczęść Boże

Dręczy mnie jedno pytanie, z racji wykonywanego zawodu (pracuje w aptece) koleżanka poprosiła mnie o załatwienie, bez recepty i to kilka krotnie tabletki po stosunku. Oczywiście się zgodziłam , bo co się nie robi dla koleżanki. Wiem, że na pewno ona popełniła grzech ciężki ją stosując, ale czy ja też popełniłam załatwiając jej te tabletki bez recepty, w moim odczuciu tak, gdyż powinnam ją uświadomić jakie są tego konsekwancje. Natomiast jak to jest gdy sprzedam takie tableki osobie mającej recepte od lakarza, czy też popełniam grzech, czy sprzedając tabletki antykoncepyjne popełniam grzech . Jak w takiej sytuacji się zachować?Jeszcze jedno pytanie jak na spowiedź wyznać stosunek przerywany bo mam z tym problem.

Odpowiedź:

Stosowanie takich środków na pewno jest nie do pogodzenia z chrześcijańską moralnością. Także pomaganie w tym grzechu trudno uznać za moralnie obojętne. Tym bardziej, jeśli odbywało się to bez decyzji lekarza...

Czy aptekarz ma moralne prawo takie środki sprzedawać, jeśli są przepisywane przez lekarza? Zdaniem odpowiadającego nie. Odpowiadający nie zna się na farmaceutycznym prawie, ale pewnie nikt nie zmusza do tego by takie środki mieć na stanie w aptece. Właściciel nie powinien w ogóle ich zamawiać.

Trochę inaczej z pracownikiem apteki. Owszem, powinien zwrócić uwagę właścicielowi, że sprzedaż tego rodzaj środków to zabijanie nienarodzonych dzieci. Może w konkretnej sytuacji odmówić ich sprzedaży. Ale czasem, w trosce o swoją pracę, utrzymanie, zmuszony jest ustąpić. Zwłaszcza, jeśli nie ma szans zna znalezienie pracy gdzie indziej...

Rozróżnienie między właścicielem apteki a pracującym tam aptekarzem zasadza się na tym, że czym innym jest formalny udział w czyim grzechu, a czym innym materialny. grzechem jest popierać zło świadomie i dobrowolnie. Mniejszym grzechem jest popierać je będąc do działania zmuszonym...

Czy właściciel apteki, sprzedawca, mogą sprzedawać środki antykoncepcyjne (nie wczesnoporonne)? W tym wypadku zło czynu jest znacznie mniejsze. Odpowiadający jako właściciel apteki (teoretycznie) nie chciałby jednak nawet w taki sposób pomagać w grzechu...

Uwaga: inaczej jest, gdy sprzedaje się coś, co może służyć w terapii, a co może być stosowane jako środek antykoncepcyjny. Wtedy uż odpowiada pacjent i lekarz..

Co do stosunku przerywanego.. Trzeba tak to powiedzieć, jak Pani napisała...

J.

więcej »