Aśka 18.08.2009 12:56
W przyszłości chciałabym zostać wykładowca i nie zakładać rodziny tylko całe swoje życie poświęcić nauce. Moja rodzina oskarża mnie o egoizm. Przecież nie każdy stworzony jest do założenia rodziny niektórzy mają inne powołania. Jest wielu samotnych ludzi i chyba nie są potępieni przez Boga i Kościół. Kto z nas ja czy rodzina ma rację?
Odpowiedź:
Oczywiście jest powołanie do życia samotnego i nie ma w nim niczego złego jeśli nie jest to powodowane ucieczką od obowiązków czy chęcią wygodnego życia.
Jest wielu misjonarzy świeckich, lekarzy, nauczycieli i innych, którzy wybrali życie samotne, aby poświęcić się służeniu ludziom i Panu Bogu. W takiej sytuacji nie ma mowy o egoizmie.
sx
Jest wielu misjonarzy świeckich, lekarzy, nauczycieli i innych, którzy wybrali życie samotne, aby poświęcić się służeniu ludziom i Panu Bogu. W takiej sytuacji nie ma mowy o egoizmie.
sx
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
