Gośka 11.08.2009 13:37
Jestem wieloletnią mężatką, mam dwoje dzieci. Niedawno po burzliwej rozmowie z mężem, dowiedziałam się, że przez długie lata naszego małżeństwa nie był ze mną szczęśliwy. Powodem była różnica naszych temperamentów seksualnych. Stwierdził, że sporadyczność (według niego) naszych kontaktów seksualnych byłaby wystarczającą podstawą do uzyskania rozwodu kościelnego. Chciałabym się dowiedzieć, czy tak jest rzeczywiście.