Alicja
03.08.2009 21:59
Szczęść Boże,
Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie, które mnie gnębi od pewnego czasu. Kiedyś byłam bardzo zakochana i pomodliłam się w Kościele, aby Pan Bóg dał mi pewnego człowieka za męża, bo innego męża nie chcę. Ten człowiek nie został moim mężem, teraz uważam tę modlitwę za głupią i niedojrzałą...Żałuję jej, nie szukałam tu woli Boga. Czy Pan Bóg może takiej modlitwy wysłuchać i nie wyjdę już za mąż, nawet jeśli tej modlitwy i swojej głupoty żałuję?
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Z Bogiem!
Alicja.
Odpowiedź:
Eh... No... To sprawa, którą musisz przedstawić Bogu. Powiedz Mu to, co tu napisałaś. I pamiętaj, że On nie robi ludziom na złość.
Ludzie czasem mówią, że w największe rozbawienie wprawia Boga opowiadanie Mu o swoich planach. Odpowiadającemu wydaje się, że to nieprawda. Nie znaczy to, że Bóg nie wie co nas czeka albo że tylko czeka na realizację naszych planów. Ale w tym obrazie Boga śmiejącego się z ludzkich planów jest coś odpychającego... Prawdziwa miłość - a Bóg jest miłością - nie szydzi z człowieka. Zwłaszcza takiego, który ufnie opowiada o swoim życiu czy marzeniach....
Bóg raczej patrzy na nas jak na dzieci. My, podobnie jak one, nie zawsze wiemy czego chcemy; mamy wygórowane wymagania, niedorzeczne plany. Ale Bóg jest jak dobra matka...
J.