Bard91 28.07.2009 16:22
mam pytanie dotyczące wulgaryzmów wiem ze są jakimś grzechem. chodzi o to ze miałem napór myśli o angielskim odpowiedniku słowa k... nie powiedziałem tego słowa formalnie tylko powiedziałem słowo "fakty" by przekierować myśli ale głupio się złożyło ze to słowo ma w sobie to przekleństwo jak się je czyta potem sumienie mówiło mi ze to było przekleństwo zacząłem mówić ze to nie jest przekleństwo i powiedziałem słowo "fakty" kilka razy całe słowo. czasem myślałem o tym wulgaryzmie ale je nie mówiłem tylko mówiłem "fakty" i nie wiem czy mam grzech.