pogubiona 05.07.2009 12:41

Witam.
Czy pisanie komuś pracy na zaliczenie na studia jest grzechem ciężkim? Miałam taką sytuację, że pewne osoby poprosiły mnie o to, a ja nie potrafię odmawiać. Oni raczej nie napisaliby tego sami. Miałam wyrzuty sumienia, bo jest to w pewien sposób oszukiwanie wykładowcy. Ale również czułabym się źle, jeśli bym nie pomogła. Dostałam za to pieniądze.

Niedawno byłam u spowiedzi po ponad rocznej przerwie i stwierdziłam, że nie będę się z tego spowiadać, uznając to za grzech lekki. Jednak teraz pojawiły się u mnie wątpliwości, że jednak było to grzechem, z którego należało się spowiadać.
Mam problem ze spowiedzią, tzn. lękiem przed nią i chciałam się wyspowiadać tylko z tych ważniejszych grzechów. Ten uznałam za mniej ważny. Nie wiem czy słusznie. Może powinnam wracać do tego.

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

W razie wątpliwości zawsze lepiej o czynie powiedzieć... A czy to grzech ciężki? Tego odpowiadający nie potrafi ocenić. Tu nie chodzi tylko o oszustwo. Przede wszystkim o to, że dyplom ukończenia studiów może dostać ktoś, kto tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia o tym, co studiował. W przypadku np. lekarza może to być niebezpieczne...

Skoro jednak przed spowiedzią uznałaś, że nie był to grzech ciężki, a wątpliwości zrodziły się później, to nie ma zatajenia, a więc spowiedź jest ważna...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg