Sławek 30.06.2009 00:06

Witam,

Zanim pojawił się pierwszy człowiek na świecie, i zanim popełnił on grzech pierworodny, w świecie zwierząt istniało już wzajemne okrucieństwo (chociażby wśród drapieżników - dinozaurów). Oznacza to, że Bóg od początku stworzył świat okrutnym, i wypełnionym cierpieniem (trudno przypuszczać, aby wzajemnie zabijające się zwierzęta nie cierpiały).

Jest to argument za tym, że cierpienie (przynajmniej to fizyczne) na świecie istniało na długo przed grzechem pierworodnym.

Trudno też przypuszczać, aby pierwsi ludzie (jeszcze przed popełnieniem grzechu pierworodnego) byli w jakiś sposób wyłączeni od cierpienia zadawanego im ze strony drapieżników czy sił natury.

Stawia to pod znakiem zapytania grzech pierworodny jako źródło cierpienia na Ziemi (a może i nawet sam fakt popełnienia przez człowieka takiego grzechu).

Jak to pogodzić z oficjalnym nauczaniem o grzechu pierworodnym?

Odpowiedź:

Teologowie mówią, że świat został poddany marności ze względu na grzech człowieka. Następstwo czasowe nie jest tu konieczne. Bóg przecież zna przyszłość...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg