UŁAN 24.06.2009 13:50

Nauka Kościoła mówi że Bóg jest wszechmogący i wszechwiedzący, czyli w momencie stwarzania pierwszych ludzi wiedział, że ludzie zbuntują się
przeciw niemu, skuszeni przez szatana popełnią grzech pierworodny i on sam wygna ich z z raju. Wiedział także, że będzie musiał posłać swojego syna, aby złożyć go przed samym sobą jako ofiarę przebłagalną za grzechy ludzi których on sam stworzył, aby ludzie nie zostali przez niego samego potępieni na sądzie ostatecznym i nie trafili po śmierci do piekła które przygotował im diabeł - czyli upadły anioł stworzony pierwotnie także przez niego samego (w momencie stwarzania tego anioła wszechwiedzący Bóg wiedział że anioł ten upadnie, zostanie szatanem i nakłoni do grzechu pierworodnego pierwszych ludzi)
Innymi słowy Bóg posłał własnego syna, który został zabity przez ludzi, trzeciego dnia Bóg go wskrzesił i tym samym Bóg przebłagał samego siebie za grzechy istot ludzkich stworzonych przez niego samego.

Proszę mi odpowiedżieć czy dobrze zinterpretowałem nauki Kościoła???

Odpowiedź:

Mniej więcej tak. Istota Twojego dylematu tkwi w odpowiedzi na pytanie, dlaczego wiedząc o tym, że człowiek zgrzeszy, Bóg mimo wszystko go stworzył. Odpowiedź może być chyba tylko jedna: bo Go pokochał zanim jeszcze go stworzył, bo chciał podzielić się z jakaś wolną i rozumną istotą swoim szczęściem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg