Kinga 18.05.2009 21:16

Milion pytań nasuwa mi się na myśl... ale zaam te dla mnie najważniejsze...:

1) CO to jest wiara ? Jak to wytłumaczyć młodzieży w wieku 14 lat ?

2) Jak to możliwe, jest, że ja żyję istnieję...? MYśląc o tym pojawia się we mnie PUSTKA...

1. Wierzyć znaczy odpowiedzieć "tak" objawiającemu się Bogu. To przyjąć to, co ma do zaoferowania. I świetle tego co przynosi, czyli owego objawienia, widzieć wszystkie sprawy. Siebie, relacje międzyludzkie, układy społeczne itd...

2. Pustka? No i dobrze. Bo i co ma się pojawiać, gdy dotykasz tajemnicy, której nie można nijak ogarnąć? Zrozumienie? Przecież tego nie sposób ogarnąć rozumem: istnieję, choć równie dobrze mogłoby mnie nie być. Zachwyt? Zdziwienie? Może tak właśnie jest... Może to co nazywasz pustką jest w gruncie rzeczy dotknięciem nieskończoności...

J.