Tradycyjnie przedstawia się tablice przykazań tak, że na pierwszej są trzy pierwsze, a na drugiej siedem pozostałych przykazań. Jak było naprawdę, nie wiadomo. Z jednej strony język hebrajski w piśmie jest krótki: słowa zazwyczaj zawierają tylko trzy litery (samogłosek się nie zapisuje). Z drugiej nie wiadomo, jakim pismem posługiwał się Mojżesz. Bo ten alfabet jaki znamy dziś jako hebrajski, w czasach Mojżesza nie tak wyglądał... Dokładniej sprawę wyjaśnia artykuł z Encyklopedii Katolickiej, który możesz przeczytać
TUTAJ Czy Mojżesz na pewno otrzymał od Boga przykazania? To już kwestia wiary. Oczywiście trudno sobie wyobrazić, jak taszczył dwie wielkie kamienne tablice, ale może dał radę. Na pewno jednak to prawo legło u podstaw przymierza, jakie Bóg zawarł z Izraelem (oczywiście jeśli ktoś wierzy, że to nie jest zmyślona historia). Na pewno stało się ono swoistą konstytucją Narodu Wybranego.
Bo, o czym często zapominamy, dekalog to prawo przymierza. Nie dyktatu Boga. Bóg obiecał, ze zaopiekuje się swoim ludem, jeśłi ten zgodzi się przestrzegać to prawo...
J.