aramgad 22.04.2009 22:22

Dlaczego ludzie żyjący w związkach niesakramentalnych (i mieszkający razem!) mogą należeć do Kościoła i przyjmować Komunię Świętą, po świadomej decyzji o abstynencji seksualnej, a młodzi narzeczeni mieszkajacy pod jednych dachem, ale nie współżyjacy ze sobą nie mogą? Czym różnią się te sytuacje jeśli chodzi o tzw. zgorszenie otoczenia?

Odpowiedź:

Małżeństwa niesakramentalne często nie bardzo mają inne wyjście. Gdy mieszkają od lat razem, wspólnie wychowują dzieci, albo gdy są już starzy i jedno z nich wymaga opieki, trudno podjąć decyzję, by zacząć wszystko od nowa. Młodzi mieszkać razem nie muszą. Mają domy rodziców, mają stancje, akademiki itd. I na tym polega owa różnica...

Po prostu inaczej jest, gdy ktoś aktualnie wybiera przeciwko prawu moralnemu, a inaczej, gdy wyboru dokonał wiele lat temu, a teraz jedynie przychodzi mu ponosić konsekwencje tamtego wyboru...

Przy okazji: życie w konkubinacie nie pociąga za soba kary ekskomuniki.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg