Ebi 27.03.2009 10:21

mam problem,a mianowicie od dłuższego czasu ,gdy jestem w kościele na niedzielnej mszy świetej odczuwam mdłośi.Gdy pierwszy raz to mi sie wydarzyło musiłam wyjśc z kościoła i od tego czasu tak jest regularnie .jest to dla mnie duzy problem gdyz nie chce opuszczac mszy swiętej,ani stac w przedsionku kościoła tak jak teraz to jestem zmuszona robic.Tym bardziej jest to dla mnie trudne,gdyz jestem mezatka i matka 6-letniej córunie i nie chciałabym dawa jej zły przykład nie wchodzac tylko stojąc w pzredsionku badz na zewnatrz.Codziennie sie modle,ale nic nie pomaga,juz nie wiem dlaczego mi sie to przydarza.Pragne dodac ,ze taki stan dotyczy tylko,gdy jestem w kościele,a np.gdy jestem na mszy sie na cmentarzu(we wszystkich swiętych) lub na mszy świętej polowej nic mi nie dolega.Bardzo prosiłabym o odpowiedz ksiedza,co mam dalej robic?moze powinnam szczególnie mocno modli sie do ktoregos za świętych?czy ksiądz słyszał moze czy inne ososba tez tak odczuwała?rosze mi pomoc

Odpowiedź:

Niestety odpowiadający nie spotkał się z taką sytuacją i nie wie w jaki sposób można temu zaradzić.

sx
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg