ścisły 26.03.2009 01:31

Witam serdecznie,

Czy samemu można udzielić warunkowego sakramentu chrztu?

Otóż mianowicie w przypadku kiedy istnieje wątpliwość, jego ważności, ale nie co do sposobu ani formy jego przeprowadzenia (użycie wody, wypowiedzenie właściwych słów...), ale ... co do szczerości intencji kapłana! Czyli trzeciej istotnej rzeczy, niezbędnej dla ważności tego sakramentu.

Otóż często spotykam różnorakie opisy rosnących problemów tzw, "ponawiania" tegoż sakramentu, a to w kontekście udzielenia go względem innej niż katolicka wiary chrześcijańskiej i przez kapłana tejże innej wiary, albo i osobę nie należącą do wiary chrześcijańskiej. Spotykałem też teoretyczne rozważania na temat nie koniecznie szkodliwych właściwości błędów wynikających z nieświadomości udzielającego chrzest. W reszcie bardzo powszechne rozważania na temat problemu "ponawiania" sakramentu chrztu raz już udzielonego w sytuacjach nagłych przez np. rodziców, a potem z kolei przez kapłana (ten drugi teoretycznie nieważny, kiedy pierwszy zachowuje ważność, ale sprawa rozgrywa się też o poszanowanie tegoż sakramentu przez ludzi go udzielających). Ale nigdy nie spotkałem problemu stawianego przeze mnie (a dość specyficznego i istotnego), czyli sytuacji kiedy intencja udzielającego jest niewłaściwa, a w tym przypadku udzielającym sakramentu jest kapłan. Oczywiście w sposób tylko domniemany - stąd tylko obawa i wątpliwość, a nie pewność - stąd też forma warunkowa sakramentu w postawionym przeze mnie pytaniu, a nie przeprowadzanie ścisłego dochodzenia przez Kościół.

Jeśli chodzi o wspomniane wyżej wątpliwości co do prawdziwości intencji udzielającego sakrament kapłana, to świadom tego iż moje odczucia mogą być nacechowane wieloma czynnikami natury subiektywnej, staram się spojrzeć na sytuację obiektywnie i bezstronnie i znajduję mocne potwierdzenie mojej obawy, mając na uwadze szereg rzeczywistych wydarzeń z przeszłości. Choć w tej kwestii nie ma uzasadnienia dającego jakąkolwiek pewność co do ważności lub nieważności sakramentu, to jednak rozsądnie rozważone wątpliwości są chyba podstawą do udzielenia tegoż sakramentu warunkowo raz jeszcze. Ponadto w świetle pewnych rzeczywistych wydarzeń, które wywołały te wątpliwości trudno jest chyba całkowicie zawierzyć intencjom udzielającego sakrament, pomimo iż jest nim kapłan.

Integralną częścią mojego pytania jest możliwość udzielenia tegoż warunkowego sakramentu chrztu przeze mnie, czyli osobę świecką i tutaj również uprzejmie prosiłbym o odpowiedź. Przy czym bardzo prosiłbym o odpowiedź jednoznaczną (tzn. tak lub nie) jak to wynika z odpowiednich kanonów prawa kościelnego, a nie natomiast zalecenia typu, iż "najlepiej byłoby ...", gdyż zależy mi przede wszystkim na przejrzystości w tej kwestii, a wiem że nauka Kościoła w kwestii zasad musi być jednoznaczna i przejrzysta zarówno w tym temacie, jak i w każdym innym.

Pragnę po prostu naprawić bądź upewnić chrzest dziecka osobiście (udzielając go warunkowo "sub conditione"), ale co dla mnie bardzo ważne, nie naruszając przy tym prawa. Wg mojej obecnej wiedzy istnieje taka możliwość, ale proszę uprzejmie o precyzyjną i fachową odpowiedź.


Według mojej wiedzy katolickiej sakramentu chrztu może udzielić k a ż d y (swoją drogą słyszałem że nawet nie koniecznie chrześcijanin, ale zostawmy ten temat) - i woli ścisłości zasad: może to być osoba świecka i to nie koniecznie w sytuacji wymagającej nagłego działania - jeśli NIE to proszę o sprostowanie, gdyż to jest dość istotne dla sprawy poszanowania tego sakramentu, jednak jak podejrzewam bez wpływu na jego ważność. Następnie osoba udzielająca chrztu musi spełnić 3 warunki:
1. Polanie wodą czoła przyjmującego chrzest
2. Wypowiedzenie słów: "[Imię], ja ciebie chrzczę w imię Ojca i
Syna i Ducha Świętego"
3. Właściwa intencja udzielającego chrztu.

Czy w sytuacji udzielania warunkowego chrztu do wypowiadanej formuły powinno się dodać na wstępie słowa w rodzaju: "Jeśli jeszcze nie jesteś ochrzczony, to ..." (p.2)

Proszę uprzejmie o potwierdzenie prawdziwości tej mojej wiedzy oraz o odpowiedź na postawione na wstępie pytanie.


Pozdrawiam.

Odpowiedź:

1. Jeśli sprawował sakrament chrztu kapłan, to najpewniej niczego nie symulował, a miał intencję zrobienia tego co robi Kościół, czyli ochrzczenia. Nie ma powodu, by uważać inaczej. Osobista niegodność kapłana też nie czyni chrztu nieważnym...

2. Prawo kanoniczne stanowi (Kanon 861 § 1):

Zwyczajnym szafarzem chrztu jest biskup, prezbiter i diakon, z zachowaniem przepisu kan. 530, n. 1.

Trudno więc, by rodzic udzielał chrztu warunkowego.


3. Jeśli dalej ma pan wątpliwości, to proszę porozmawiać z proboszczem i przedstawić mu swoje wątpliwości konkretniej.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg