Hiperion05 09.03.2009 14:24
Niedawno zmarł prof.Zbiwniew Religa który był ateistą. Dlaczego więc miejskie uroczystości pożegnalne prof. Zbigniewa Religi zaplanowano w kościele pod wezwaniem św. Anny skoro prof.Religa nie wierzył w Boga? Zanaczam przy tym że pogrzeb katolicki dla ateisty(jeśli ten się nawrócił) jest złamaniem prawa Kanonicznego. Jak więc rozumieć tą sprawę?